5G – kto ostatnio choćby raz nie słyszał tej nazwy w środkach masowego przekazu – telewizji, radiu, prasie? Zostawmy jednak konflikt między Amerykanami a Chińczykami (to właśnie chińska firma Huawei chce rozprzestrzeniać tę technologię na całym świecie) i skupmy się na istocie samego rozwiązania.
Rewolucja u bram
Co to jest 5G? To standard sieci komórkowej nowej generacji. Czym ma różnić się od tych, które działają obecnie? Przede wszystkim szybkością przesyłania danych. Obecnie działające technologie LTE pozwalają robić to z prędkością do 300 Mbps (megabitów na sekundę). 5G będzie wejściem na zupełnie inny poziom. Prędkość ma wzrosnąć do 10–100 Gbps (gigabitów na sekundę).
Dzięki technologii 5G rozwinięta może zostać np. koncepcja tzw. inteligentnego miasta, czyli takiej aglomeracji, która wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne do zwiększenia interaktywności i wydajności infrastruktury miejskiej. Zyskają na tym oczywiście mieszkańcy. Bo będą mogli korzystać z systemu naprowadzającego na wolne miejsca parkingowe czy aplikacji wspierających w podejmowaniu różnych decyzji. Także zupełnie prozaicznych, jak znalezienie odpowiedniego lokalu na obiad niedaleko miejsca, w którym się znajdują.